Najkrótszy wypad świata

Wyglądam

Poniedziałek, 7 kwietnia 2008 · Komentarze(3)
Najkrótszy wypad świata

Wyglądam za okno - nie pada. Wychodzę - pada. Ale byłem wsciekły, a myślałem że sobie pośmigam po mieście i zjade z miodowej. A tutaj taki zonk.

Przjechałem wokół kwartału gdzie mieszkam i szybko do domu by nie zmoknąć.

Komentarze (3)

Masz rację tyle jest dni z ładną pogodą, nie trzeba jeździć akurat w taką śnieżycę.

mavic 08:31 środa, 9 kwietnia 2008

się nie jeździło. wyższość mojego suchego tyłka jest ważniejsza od śmigania. Ale jexdziłem już podczas takiej pogody. - wiele możliwości wywrotek i robi się całkiem niebezpiecznie - szczególnie zakręty.

silas 22:20 wtorek, 8 kwietnia 2008

Wypad nie za długi wypad ale po co się zniechęcac do jazdy. Nie ma jak to jazda w pełnym słońcu :D
Co się dzisiaj działo w Szczecinie bo słyszałem w radiu, że nieciekawie jakaś śnieżyca czy coś. Jak się jeździło w takich warunkach?

mavic 19:10 wtorek, 8 kwietnia 2008
Komentowanie jest wyłączone.